Marco Cafe - Radlin

Radlin to małe, typowo śląskie miasteczko, które słynie z KWK Marcel i koksowni, którą widać z daleka:) Kiedyś sukcesy tu osiągał olimpijczyk Leszek Blanik i bracia Kubica. Do tego klub Górnik sukcesy piłki nożnej i siatkówki. W tym ładnym miasteczko jest cudowne miejsce Marco Cafe. Na uboczu, otoczone zielenią. Budynek głównie drewniany, z pięknymi wykończeniami. Można też posiedzieć na dworze, nawet w chłodne dni jest cieplutko, gwarantujemy. Jedzenie przepyszne, pierwsza klasa. Wszystko, co zamówiliśmy było świeże, nie oszczędzano na składnikach, porcje bardzo duże. Ceny umiarkowane, a nawet niskie (chociażby herbata jesiennozimowa). Polecamy i wystawiamy najwyższą ocenę, 6/6 zacnych.

Smacznie.. można się najeść. Potrawy bardzo ok. Miła obsługa. Sugestia dla właścicieli, by znaleźć w końcu do to gniazdo os i się go pozbyć, bo nie dają spokojnie siedzieć...

Nice comfy place. Polite service. However, poorly signposted; hard to find. Pizzas have strange Dough, not real pizzas one.

Delicious food, reasonable prices, faster service

Best eating