Images
ContributeFeedback
Contribute FeedbackPierwszy ramen w życiu i nic mi więcej nie potrzeba.Najlepszy comfort food, sprawia że w serduszku (i paszczy robi się ciepełko. Ciepełko wywołuje też miła obsługa ale nie każdemu ona podpasuje, bo styl jest totalnie luźny.Nie trafiłam jeszcze na sławetne kolejki, niewątpliwie kolejny lokal pomógł rozładować co nieco. Tantan i spicy miso moi ulubieńcy polecam inny osobom nie lubiącym grzybów jak ja :
Po długim czasie w końcu udało mi się odwiedzić! Odstałam swoje w kolejce i w końcu usiadłam nad zupką mega podekscytowana. Jadłam spicy ramen, bo jestem zwolenniczka tych kremowych i przyznam, że był naprawdę pyszny. Makaron mnie szczególnie nie zachwycił, ale porcje mega solidne, obsługa przemiła (pomimo ciasnego miejsca i dużej ilości ludzi panie załatwiły nam miejsca dla 4 osób! , ciepła, miła atmosfera. Chętnie wrócę nie jeden raz i już rozumiem dlaczego ta mała knajpeczka jest niezmiennie w „topce” na zomato.
Jadłam Spicy Miso Ramen. Smak ramenu mnie specjalnie nie powalił, ale doceniam koncept i mimo moich gustów- wykonanie. Lokal bardzo przyjemny, dogodnie uaytuowany (blisko tramwajów przy rondzie Waszyngtona). Zapewne jeszcze się skuszę by spróbować innyxh pozycji z menu.
Urodziłam się po to żeby jeść waszą zupę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to jest 100 wykrzykników, bo musiało być 140 znaków, a napisałam wszystko co chciałam
Mały ciasny lokal z krótkim menu ukrywa takie dobroci, że miskę lizać. Creamy Shio Ramen to kombinacja morskiego, leśnego i pysznie słonego smaku, dla którego będę na pewno wracać. Nawet jeśli pałeczkami jem pokracznie.