La Korniszon - Sopot

Pyszności. Spędzając wakacje nad morzem, odwiedzaliśmy restauracje z dwójką dzieci (roczne i 4 letnie). W La Korniszonie spotkaliśmy się z superprzyjęciem. Kelnerka podchodząc do nas z menu, od razu powiadomiła nas, że dla dzieci można spokojnie zamówić połówki, mogą również łagodniej przyprawić sosik do makaronu, jeśli takowy by się chciało. Córka zażyczyła sobie jednak naleśnika z serem. Podano nam go z polewą czekoladową i sporą porcja owoców (z czego akurat bardziej ucieszyło się młodsze dziecko). Tak więc dla dzieci jest to miejsce w porządeczku, może brakowało jakiegoś niewielkiego kącika do zabawy, ale nie czepiam się. Dla nas dorosłych również. Ja jadłam zestaw dnia: zupa cebulowa i gołąbek z pieczarkami i serem z ziemniakami pieczonymi i pyszną sałatką z buraczków. Mąż jadł spaghetti z owocami morza. Obydwa dania pyszne i dobrze doprawione. Co do cen: naleśnik 8 zł, zestaw dnia 16 zł, spaghetti 23 zł, dzbanek soku jabłkowego 8 zł. Jedynym minusem jest parking, a raczej wjazd na niego. Co prawda jest oznaczony znakiem, ale żeby się na niego dostać, trzeba przejechać przez chodnik i tuż obok stolików, co dla nas turystów było sporym zaskoczeniem. Bardzo polecamy to miejsce... Tam jest inaczej niż w zwyczajnej restauracji...

Miłe zaskoczenie.... Ta knajpka naprawdę miło mnie zaskoczyła. Znajduje się bardzo blisko dworca skm w Sopocie. W lokalu, w którym do niedawna mieścił się bodajże BioWay lub inna organiczna knajpka. Przyciągnął mnie do niej charakterystyczny szyld no i nazwa. Wnętrze malutkie, ale bardzo przytulne. Góra 20 miejsc siedzących. Wnętrza wykonane ze smakiem,ale skromnie.Wszystko do siebie pasuje kolory, meble, szkło itp. Menu małe, często zmieniane. Ostatnim pomysłem są lunch'e za 15 zł (zupa, 2gie danie i kompot). Kuchnia różnorodna, trochę polska, trochę włoska. Smak... obłędny. Rzadko chwale knajpki na forum publicznym, ale naprawdę muszę przyznać, że kucharze (a raczej kucharki) maja dobrą rękę do przypraw. Nawet najprostsze dania wychodzą z tej kuchni idealnie doprawione. Choć zdarzyła im się mała wpadka z niedosoleniem bolognese, ale raczej jest to wyjątek od reguły. Porcje są trochę za małe, ale za to przyzwoicie kosztują no i smakują! Polecam zupę chrzanową z boczkiem, placek po cygańsku i nalewkę orzechową! Naprawdę niechętnie rekomenduję te miejsce. Niechętnie, bo nie chce, aby była zatłoczona i żeby długo czekać w niej na jedzenie, ale polecić muszę! Naprawdę miłe zaskoczenie niedaleko dworca.

Domowy obiad za 15 zł! . Skuszeni dobrymi recenzjami nasz pierwszy obiad w Sopocie postanowiliśmy zjeść w La Korniszonie. Miejsce z zewnątrz bardzo niepozorne, ale w środku prezentuje się zdecydowanie lepiej. Ja wziąłem zestaw dnia za 15 złotych, który składał się z zupy koperkowej, wieprzowych bitek z ziemniakami i surówką oraz z kompotu. Moja towarzyszka oprócz zupy wzięła rybkę. Oba dania były bardzo poprawne i w pełni domowe. Tak naprawdę czułem się jakbym wpadł do kogoś na obiad. Za domowość bardzo duży plus, a drugi za niewygórowany rachunek.