Gucio - Lublin

Należy zauważyć. Jest bardzo smutny, zawsze świeży. Gruzbow nie jest połączony z tym samym czarnym, ale większość z nich jest innymi grzybami. Ta moneta z tymi gustami jest dokładnie taka sama. Z tego powodu ona i glina. Jest tam.

Nigdy nie zdałem sobie sprawy, zawsze wszystko bardzo smutne. Dziś mają one pozytywne znaczenie. Po raz pierwszy spotkał się z burgerami i z czystym sumieniem moich, był najbardziej satysfakcjonującym burgerem. Polecam.

Jedzenie nie jest trujące- żadnych rewolucji żołądkowych. To duży plus. Jeśli pojawia się watróbka- danie bardzo dobre, polecam. Reszta dań niestety zazwyczaj bez smaku, sucha..zazwyczaj ledwo ciepła. I na koniec- kiepska wentylacja- po krótkiej wizycie należałoby uprać od razu wszystkie ubrania- zapach frytury wgryza się głęboko. Pierogi w garmażerce bardzo słabe...

Mam mieszane uczucia. Jak przychodziłem tutaj 5 czy 6 lat temu to było naprawdę tanio. Biorę Jedzenie tylko na ciepło. Dlaczego jest inna cena na jedzenie na ciepło a na zimno a różnica w cenie jest kilkukrotna? Sam nie wiem co myśleć. Dziś uważam że jest po prostu za drogo. Mówię o pierogach i naleśnikach na ciepło. Bałagan z zamówieniami. Idę na pierogi gdzie nie mogę ich zamówić. Być może na bistro wychodzi tanio. Kawa latte 7zl ? W innych lokalach często do obiadu jest za darmo. Może za wiele wymagam ale kilka lat temu było tu zupełnie inaczej. Był przyjazny, rodzinny klimat. Dziś maszynka do pieniędzy. Jedzenie jest naprawdę smaczne!

Great place for lunch, even if you missed the usual lunch time at nearby places. Special menu on Thursday. Fish on Friday. Competition price.