Images
ContributeReserve now
Feedback
Contribute FeedbackTrzy noce w hotelu, trzy posiłki, jedno uczucie - rozgoryczenie. Pierwszy posiłek to klasyczny burger. Poprawny, w sensie można go zjeść, gdy jest się głodnym, ale zapomnij o opcji stopnia wysmażenia. W menu nawet nie wspomniano o tym. Drugi posiłek to klasyczny schabowy. Klasyczny według jakich kryteriów? To nie zostało wyjaśnione, a sądząc po talerzu, z pewnością nie według polskich standardów. Na talerzu była kapusta z grzybami i jajko (o czym nie było mowy w menu, a nie każdy lubi grzyby i jajka). Schabowy był oczywiście sparowany. To chyba polska "specjalność"... Naturalnie, był też przesolony, co jest standardem. No i ta woń starego oleju... Trzeci posiłek to frytki. Po prostu FRYTKI. Co można zepsuć? Sparowane frytki, cuchnące starym olejem. Popicie ich piwem pomogło tylko w zaspokojeniu głodu, ale nie zniwelowało długo utrzymującego się smaku oleju. Z jedzeniem jest jak z innymi aspektami życia - im więcej doświadczenia zbierasz, tym łatwiej porównać to, co dobre, z tym, co nie jest. Na przykład nie będziesz wiedział, że pomidory mogą smakować lepiej, jeśli jadasz tylko te marketowe, masowe, pozbawione smaku. Przypuszczam więc, że pozytywne opinie, które niestety mnie zmyliły, są efektem przyzwyczajenia opiniodawców do kiepskiego jedzenia. P.S. Menu z Google jest NIEAKTUALNE - nie ma sernika, nie ma pizzy i innych dań. Aktualne menu jest dostępne na miejscu, ale na razie chyba nie ma sensu po nie sięgać.
Restauracja z trzema gwiazdkami, a zamówienia składane przy barze – to już nie ten sam poziom, co kiedyś. Zamówiłam burgera w dosyć wysokiej cenie. Mięso w burgerze było surowe i nie nadawało się do zjedzenia. Przez wiele lat z chęcią wracałam do tej restauracji, ale po ostatniej wizycie na pewno tam nie wrócę. Moja opinia nie ma na celu obrażenia nikogo, po prostu przestrzegam przyszłych klientów przed brakiem dawnego, dobrego poziomu restauracji.
Weszliśmy do hotelowej restauracji, która szczyci się 3 gwiazdkami. Po chwili rozmowy usiedliśmy przy stole, ale po 5-7 minutach nikt się do nas nie zbliżał. Mimo że obsługa była zajęta rozmową przy barze, zauważyliśmy informację, że zamówienia należy składać właśnie tam. W restauracji z 3 gwiazdkami? Oczekiwalibyśmy, że personel przynajmniej podejdzie i nas o tym poinformuje. Wzięliśmy menu, ale wybór był bardzo mały. Ostatecznie nic nie zamówiliśmy i wyszliśmy.
Jedzenie pyszne, ładnie podane. Specjalne zachcianki zrealizowane bez większego problemu; minus to dość słabe ogrzewanie pomieszczenia i po chwili siedzenia było naprawdę chłodno i przyczyniało się do szybszego ochłodzenia jedzenia. Obsluga miła i pomocna; Kid friendliness: Dzieci nie przeszkadzaly obsludze, bez problemu zadbały o potrzeby maluchów obecnych na sali
Podróżując nieustannie w delegacjach po różnych hotelach, ten hotel bardzo pozytywnie zapadł mi w pamięć. Widać, że ktoś tutaj naprawdę dba o budynek i stara się jak najlepiej, jednak konieczne jest rozwiązanie problemu z głośnym podajnikiem peletu, który hałasuje w nocy. Jeśli chodzi o restaurację, to mogę dać 5 na 5 – jedzenie było znakomite, zwłaszcza zupa tajska i stek z botwinki, mniam, aż chce się wracać! Obsługa również była bardzo miła – pozdrawiam panie z Ukrainy, które doskonale się spisują. Pani, która jakieś 2 lata temu wróciła na Ukrainę, robiła najlepsze kanapeczki oraz znakomite zestawy śniadaniowe. Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku, podobnie jak u wysokiej kelnerki z czarnymi włosami. Pozdrawiam!
Full Menu
More information
QR-code link to the menu
