Kebab Księciunio Lokal Przeniesiony Pod Market Netto

Często moi pracownicy zamawiają tam jedzenie i sobie chwalą(biorą korytka czuli moim zdaniem zawał serca na talerzu, tzn zawał w aluminiowym korytku) . Ostatnio pomyślałem, że dołączę się do zamówienia i zamówiłem Cheesburgera. Cheesburger był bez sera, do tego przeniósł mnie w lata 90te do dworców PKS, gdzie hamburger, to jebitnie wielka buła, z naszatkowaną kapuchą i cebulą oraz tona taniego sosu. Do tego kawałeczek mięsa. Bleeeee

Przyszedłem z ziomalem na zapikre zamiast na kebsa do konkurencji bo byla kiedys dobra. Ziomek mi zaufal a tu takie cos dostałem ze sie zastanawialem czy ona na prawde chce mi to dac czy sobie jaja robi. Kiedys od serca miecha pod zapieczonym fajnie serkiem dzisiaj to nawet tego miecha nie czułem mimo ze bylo lekko zakryte serem. Zapikra lekko przyjarana. Sosiwo mialo byc mieszane a polali ketchupem XD.

Weszliśmy z trasy przypadkowo. Zamówiliśmy potem zobaczyliśmy niekręcący się kebab i opinie. Ze złym nastawieniem odebralismy kebaba natomiast okazał się świetny, dużo surówek i sporo sosu. Może trochę mało mięsa ale ogólne wrażenie jedzenia spoko. Nic po nim nie było.

Do pani niżej pani syn nawet się zgodził ze zamawiała pani łagodny/ mieszany tak jak zrobiłam po czym wytłumaczyłam synowi na czym polega sos mieszany i syn jednak stwierdził że sosy były dobre ale w kebabie były ostre papryczki, miałam zrobić ze swoich pieniążków jeśli pani zwróci tamto korytko i pokaże że było źle zrobione a szczególnie chciałabym zobaczyć w nim te papryczki które niby tam były o których mówił syn a nawet jeśli pomyliłabym sos to kulturalnie panią przeprosiłam a pani nie okazała żadnej wyrozumiałości, każdy popełnia błędy a w szczególności mając dużo zamówień

Zamówiłem kapsalona oraz tortille Pierwsze na co zwróciłem uwagę to długi czas oczekiwania gdyż wyniósł niemal że 2h to pierwszy aspek który mi się nie spodobał ale rozumiem że piątek i dużo zamówień więc raczej jest to zwyczajne że dłużej czeka sie na zamówienie. Kebab w smaku był przesiąknięty wszechobecnym smakiem starego oleju przez co ciężko się go jadło mimo tego że byłem bardzo głodny to nie zjadłem nawet połowy kebaba wszystko było grubo kroione, tak jak by ktoś chciał takowym sposobem zaoszczędzić czas a sama sorowka wydawała się pozbawiona smaku. Niestety lokal bardzo pogorszył swoją jakość odkąd zrezygnował z lokalu na dmocha jedyne co warto jest tam zjeść to zapiekanka nie polecam zaś wszelkiego rodzaju kebabów.