Images
ContributeFeedback
Contribute FeedbackNie ma się co oszukiwać, lubię To Lubię! Nawet bardzo. Przytulna kawiarnia, może i trochę ciasna, ale w tym (prawie) cały jej urok. Dla herbat i gorącej czekolady można tu przezimować. Jabłka z lodami, ciasta, tortille... pyszności! A latem kawa w ogródku w najbardziej urokliwym miejscu kochanej Warszawy.
Pyszne i aromatyczne grzane wino z migdałami pozostaje na długo w pamięci. Sam lokal jest dwupiętrowy, ale nie duży, co czyni go bardzo kameralnym. Liczę, że spróbuję tam jeszcze innych specjałów.
Przyjemna kawiarnia na Starym Mieście niedaleko Barbakanu. W lecie dodatkowo ogródek. Na początku, może nas zmylić jedna malutka salka brzy ladzie ze smakołykami. Jak się jednak okazuje piętro wyżej też znajduję się trochę miejsca. Toaleta słabo oznaczona, ciasna i w dość nieoczywistym miejscu. Menu ciekawe. Słodkie pyszności, ale i napoje (w tym alkoholowe) całkiem dobre. Warto zajrzeć przechadzając się po Starówce.
Przeurocza kawiarnia! Z przytulnym klimatem. W środku leci dobra, nienarzucająca się muzyka, obsługa sympatyczna. Chciałam zamówić czekoladę na gorąco ale nie było w menu z pomarańczą. Pani zaproponowała, że przyniesie świeżą pomarańczę dziękuję była super! Do tego jadłam jabłka pod kruszonką z gałką lodów duża porcja, pyszne! Tylko lody słabej jakosci. Bułeczki z pasta jajeczną BOSKIE! Jeszcze gorące! Pasta jest idealna. Tylko ciężko się je kroi...można byłoby albo podawać przekrojone albo lepszy nóż.
W To Lubię jest klimatycznie, nastrojowo, przytulnie, kameralnie. Nie przepadam za chodzeniem tam latem, ale uwielbiam zimą, gdy można skryć się w środku i wypić rozgrzewającą herbatę albo kieliszek truskawkowego wina. Szkoda, że oferta jedzeniowa nie jest bogatsza oferowane tortille są nawet niezłe, ale czasami chciałoby się czegoś innego (i nie na słodko, bo akurat świetnych ciast i ciastek zawsze jest mnóstwo). Znakomite miejsce na randkę.